| | Autor | Wiadomość |
---|
teddy
Wiek : 33
| Temat: teddy Sob Sty 08, 2011 1:59 pm | |
| |
| | | teddy
Wiek : 33
| Temat: Re: teddy Nie Sty 09, 2011 8:58 am | |
| wbili więc do beara, a na dzień dobry musiał schować gdzieś go najwyższej szafki czapkę z tygryskiem, aby jasmine się nie domyśliła, że to on był tym idiotą, który nawet jej nie podniósł jak się wywaliła, bo zapewne się bał, że sam się wywali i będzie fail. - torbe rzuciłem gdzieś w salonie - podrapał sie po głowie, ale na szczęście nie miał tam żadnych dziwnych żyjątek oraz inne tym podobne rzeczy, bo wiadomo, że byłoby to dość niefajne. nie umiem zaczynać ;c |
| | | jasmine
Wiek : 32
| Temat: Re: teddy Nie Sty 09, 2011 9:03 am | |
| jasmine weszła więc do środka, rozglądając się niepewnie, prawdopodobnie chcąc się upewnić, czy teddy, nie fryderyk, nie ma gdzieś w salonie albo w przedpokoju tego frajera z gwiezdnych wojen, którego miał barney. nigdy nie wiem jak to cudo się nazywa, bo gwiezdne wojny to nie moja działka - hm, przyniesiesz mi ją? - zapytała więc, tkwiąc dalej w przedpokoju i nawet się nie rozbierając, bo chyba pomyślała, że przyprowadził ją tutaj tylko po torbę. uśmiechnęła się za to uroczo. |
| | | teddy
Wiek : 33
| Temat: Re: teddy Nie Sty 09, 2011 9:13 am | |
| na szczęście nie miał, ale ukrywał pod łóżkiem kolekcję mieczy. włączał je w nocy i wtedy miał wrażenie, że pod jego łóżkiem toczy się walka rycerzy. okej, wtf, aż tak bardzo na bani to nie miał xd - a nie chcesz wejść? - spytał lekko zaskoczony, bo najwidoczniej już zdjął z siebie kurteczkę i buty, a nie chciało mu się od nowa ubierać, żeby ją odprowadzić. - wchodź, nie ma tutaj connora - zarechotał pod nosem, poprawiając swoją koszulkę z yodą. pewnie czuł się w niej coraz bardziej głupio, więc zarzucił na siebie jakiś sweterek, udając, że mu zimno. nawet zapiął guziczki, żeby nie było xd uśmiechnął się przyjemnie, stojąc między przedpokojem a salonem, nie wiedząc co robić. dobrze, że nie między kuchnią, a saloną, bo deląg go wkurwia, żżm. |
| | | jasmine
Wiek : 32
| Temat: Re: teddy Nie Sty 09, 2011 9:16 am | |
| haha, pozdrowienia dla deląga - właściwie.. - wzruszyła ramionami, rozpinając swój płaszczyk hobbita i odwieszając gdzieś na wolne miejsce obok peleryny imperatora. okej, nie. nie róbmy z teddiego aż takiego zjeba, bo będzie mu przykro i jasmine nigdy się w nim nie zakocha - a zrobisz mi herbatkę? - zapytała słodko się do niego uśmiechając i mrugając do niego figlarnie, przez co pewnie rozpętała tornado rzęsami. wtf, to głupie. zawahała się przez moment, bo nie wiedziała gdzie ma iść, jednak w końcu zorientowała się gdzie jest salon i tam właśnie podreptała, przysiadając na kanapie z nogą pod tyłkiem, bo taki miała odruch. |
| | | teddy
Wiek : 33
| Temat: Re: teddy Nie Sty 09, 2011 9:26 am | |
| pokiwał twierdząco głową i podreptał do kuchni, gdzie zrobił jej najlepszą herbatkę pod słońcem, bo pewnie wyznawał zasadę, że przez herbatkę do serca albo coś w ten deseń. ostatnio w coffee heaven nie umieją robić dobrej czekolady, zawsze wlewają tyle mleka, że potem jest mi niedobrze ;/ wiedziałam, że chcesz to wiedzieć, ale po prostu z góry uprzedzam, że coś im się nie udaje, haha. w każdym razie postawił po chwili przed nią kubek z gorącą herbatką, rozglądając się za torbą. pewnie przytulał się do niej w nocy, wtf, wyobrażając sobie, że łyżwy to ona. dobra, bo naprawdę się z niego psycho zrobi xd no i pewnie pogadali. |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: teddy | |
| |
| | | |
Strona 1 z 1 | |
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |